czwartek, 25 lipca 2013

Czekanie na coś lepszego. -.-

Tssa..Wakacje. Normalnie rewelacja. Tak bardzo marzyłam o siedzeniu w chałupie na dupie 24 na dobę. Tyle wygrać. Niby byłam na tydzień w górach i było fajnie, ale...cóż, było i minęło. W tym tygodniu kupiłam podręczniki do szkoły. Popatrzyłam na nie i zaniemówiłam, bo zorientowałam się, że połowa wakacji już minęła a ja nie realizuję żadnego z moich planów, które snułam przez cały rok szkolny. Smutne, ale prawdziwe...
Tak wracając do wycieczki w góry, to dużo rozmawiałam z moją współlokatorką. Rozmowy o życiu nie poprawiły mojej kondycji psychicznej, a wręcz trochę mnie podłamały. Myślę o tym do tej pory. Postanowiłam, że nie będę wierzyła w każde ludzkie słowo. Nawet jeśli mówi bardzo przekonująco. Nie warto przejmować się czyimś zdaniem na twój temat...W sumie na mój temat nie ma zbyt dużo do powiedzenia. To po prostu ja. Trzymam się bardziej na uboczu, nie udzielam się. Dobrze jest nie brać gorzkich słów do siebie i jeśli jesteś osobą, która tak właśnie robi, to gratuluję. Ja z kolei za dużo się wszystkim przejmuję. Czasami watro iść na żywioł, ale ja nie wiem jak to jest.
W sumie to pewnie nikt nie podejrzewa mnie o takie rozmyślania. Ludzie widzą mnie inaczej. Tak sądzę. Zauważyłam u siebie bardzo niepokojące zmiany. Kupuję tylko ciemne ubrania, włosy pomalowałam na ciemno, maluję czarną kreskę na linii wodnej, nie myślę, co mówię albo co robię. Często zdarza mi się po coś gdzieś pójść i zapomnieć po co poszłam (coraz częściej). Nie mam humoru, ciągle narzekam. Dołuję się dziwną muzyką. Ostatnio byłam bliska płaczu oglądając jakieś durne reality show. Gdy to się wydarzyło powiedziałam sobie dość. Co jak co, ale płakać nie będę. Nie mam zamiaru. Znam przyczynę tych wszystkich zachowań. Są dni, kiedy ta przyczyna aż tak mi dokucza, że mam dość wszystkiego (fejs, insta, ludzi, telewizji...dosłownie wszystkiego) Dzisiejszy dzień nie jest jednym z tych feralnych dni, bo gdyby był to nie byłoby mnie przy komputerze.
Wiem, co by mi pomogło, ale to nie jest łatwe i w sumie nie zależy ode mnie. Muszę tylko czekać. Czekać na coś lepszego.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz